sobota, 4 października 2008

Wielki Powrót

No i wróciliśmy... Teraz po ochłonięciu przyjdzie czas na bardziej szczegółowe opisy poszczególnych dni wyprawy Autostopem przez Maroko. Zapraszam, co parę dni powinny pojawiać się nowe wpisy, także z sierpniowego wyjazdu na kajaki w Alpy, a jak tylko zdobędę wszystkie zdjęcia z Maroka to wybrane zamieszczę na swoim profilu Picasa.

1 komentarz:

marta pisze...

hej, fajnie piszesz :) przeczytałam posty z wyprawy do Maroka, pośmiałam się i przypomniałam większość miejsc, bo jak widać polacy wybierają podobne systemy wchodzenia na toubkal (plecaki i za francuzami z przewodnikiem) i kombinowania na każdym kroku (spanie na dachach). ja bylam w kwietniu/maju 2007 miesiac z grupa bardzo zgryzowa wiec zaleznie od dnia od 2 do 7 osobowa :) a maroko jest magiczne... pozdrawiam i bede odwiedzac stronke! ciao! Marta Zygman. m.zygman@op.pl