piątek, 6 listopada 2009

Coraz bliżej Święta...

Nie wiem jak w domu, ale tu na Wyspach już wszędzie obowiązuje wystrój świąteczny, no i oczywiście wszechobecne bożonarodzeniowe reklamy. W tym roku wyjątkowo mało mnie to drażni, bo dla mnie Święta niejako zaczęły się we wrześniu, kiedy to na prośbę Ryśka Kramarskiego z Lynx Music na szybko zaaranżowaliśmy z chłopakami z Twilight kolędę "Bóg się rodzi". Znalazła się ona na właśnie wydanej składance "Progressive Rock Christmas". Część dochodu ze sprzedaży (mamy zapewnienia że znacząca część :) ...) zostanie przekazana na cel charytatywny, mianowicie schronisko dla bezdomnych zwierząt. Płytę można kupić, najlepiej od wydawcy: www.lynxmusic.pl

Czy pisać coś o aranżacji? Może się wytłumaczę że celem głównym było napisanie piosenki spójnej klimatycznie z tym co jako Twilight graliśmy, więc melodia kolędy (przytoczona na początku a potem przetwarzana) była dla nas "tylko" źródłem natchnienia. Zaczęło się od przeniesienia zwrotki do 4/4, co nie wystarczyło i w paru miejscach jest 5/4. Melodia jest dosyć swobodną wariacją na temat oryginalnej. Potem na chwilkę przypominamy refren pierwowzoru, wracając do oryginalnego 3/4, ale nie wytrzymujemy i ciągniemy go w kierunku który Rysiek określa mianem "rycerskiego", myślcie co chcecie ;) Pomimo daleko idącej ingerencji w materiał, w moim odczuciu pozostaliśmy wierni tekstowi, a o to w muzyce chodzi...

Brak komentarzy: